Jedz i chudnij - BAKALIOWA ROLADKA Z POLĘDWICY pod ORZECHOWĄ PIERZYNKĄ

Święta to dobra okazja, żeby wypróbować jakiś nowy przepis czy wymyślić zupełnie nową potrawę. Pewnie część z Was powie, że lepiej nie ryzykować i zdać się na dobrze znane przepisy, jednak to zupełnie nie w moim stylu, wolę poeksperymentować. Wielkanocnie w tym roku będę gotować z produktami Bakalland, a przy okazji jest to wpis konkursowy, w którym mogę wygrać jednodniowy staż w restauracji szefa Andrzeja Polana.

Moja propozycja na wytrawne danie z użyciem wiśni soczystej, orzechów włoskich Chandler, żurawiny suszonej to roladka z polędwicy wieprzowej z bakaliami pod orzechową pianką z pieczonymi warzywami.

BAKALIOWA ROLADKA Z POLĘDWICY pod ORZECHOWĄ PIERZYNKĄ

Składniki na 3 porcje:
przeciętnej wielkości polędwica wieprzowa
20g wiśni soczystej Bakalland
20g suszonej żurawiny Bakalland (u mnie słodzona sokiem z granatu)
50g orzechów włoskich Chandler Bakalland
2 łyżki żółtego sera
1 białko jajka
sól, pieprz do smaku
warzywa do upieczenia: seler, cebula, pietruszka, marchew
oliwa do skropienia warzyw (opcjonalnie)

Polędwicę naciąć z boku (nie przecinając do końca), rozłożyć (jak książkę) i rozbić. Oprószyć solą i świeżo mielonym pieprzem. Żurawinę, wiśnie posiekać w kosteczkę, podobnie rozdrobnić orzechy. Ser zetrzeć na tarce, rozłożyć równomiernie na polędwicy, następnie z jednej strony ułożyć suszone owoce i połowę orzechów. Zawinąć formując roladkę i przełożyć do naczynia żaroodpornego. Dookoła wyłożyć pokrojone dowolnie warzywa, do upieczenia i podania z roladkami.


Białko ubić na sztywną pianę, dodać szczyptę soli, odrobinę pieprzu i pozostałe orzechy. Piankę wyłożyć na wierzch roladki, po czym naczynie wsadzić do nagrzanego piekarnika (200 stopni) na 15 minut, pianka się zrumieni i upiecze - po tym czasie przykryć folią aluminiową i piec jeszcze 30 minut.



Roladkę wyjąć, pokroić na plastry i podawać z pieczonymi warzywami lub świeżą sałatą/szpinakiem.

1 porcja to ok. 225 kcal, węglowodany: 15g, białko: 16g, tłuszcz: 11g

SMACZNEGO!


A na deser, także z bakaliami - prawdziwa absolutnie nie dietetyczna pascha, ale przepis tu nie przejdzie. O przepis proście babcie, mamy czy ciocie :)

Etykiety: