Jedz i chudnij - OGÓRKOWE ŁÓDECZKI

Ogórek, ogórek, ogórek - zielony ma garniturek...

Nareszcie nastał sezon ogórkowy. Ogórki to bardzo wszechstronne warzywa, jeśli chodzi o użycie ich w kuchni. Można je zajadać zarówno na surowo, jak i po przetworzeniu. Surowe najczęściej i najchętniej jadamy na kanapkach z dodatkiem innych świeżych warzyw, takich jak pomidor czy rzodkiewka. W takiej postaci rewelacyjnie sprawdzają się w różnego typu sałatkach – warzywnych, mięsnych czy z owocami morza. Pocięte na cienkie plasterki z dodatkiem jogurtu stanowią wyśmienity dodatek do obiadu, zwany mizerią, a utarte drobno na tarce w towarzystwie czosnku komponują się w aromatyczne tzatziki. Jednak to nie koniec ogórkowych możliwości – możemy je kisić i marynować w occie w całości lub w plastrach. A po zalaniu ich wodą z solą otrzymujemy ogórki małosolne – prawdziwy symbol nadchodzącego lata. Z kiszonych natomiast powstaje wyśmienita, tradycyjna polska zupa ogórkowa.

A ja mam jeszcze jedną propozycję. Dlaczego by nie jeść ogórków na ciepło?


Bierzemy ogóraski i obieramy ze skóry. Wydrążamy nasiona (podobnie jak cukinię).












Do środka kładziemy plasterki mozzarelli (najlepiej light, która jest mniej kaloryczna od zwykłej), listki bazylii i przekrojone na pół pomidorki koktajlowe/cherry. Żadnej soli!


Wkładamy do piekarnika i zapiekamy 30 minut w 200 stopniach i gotowe.

Przed pieczeniem wyglądają tak:

Po upieczeniu:


Danie jest wyjątkowo niskokaloryczne.
PORCJA to zaledwie 150kcal; węglowodany: 9g; białko: 15g; tłuszcze: 6g

SMACZNEGO!

Etykiety: